Sesja zdjęciowa w kawiarni to wyjątkowy sposób na uchwycenie klimatycznych portretów, które łączą naturalne światło z autentycznym nastrojem wnętrz. Z tego właśnie powodu miałem przyjemność zrealizować taką sesję zdjęciową w Lublinie z Anną – modelką, która od razu zachwyciła mnie swoją urodą oraz profesjonalnym podejściem.
Jak powstał pomysł na sesję zdjęciową?
Pomysłów na sesje zdjęciowe mam zawsze mnóstwo, ale realizacja to zupełnie inna historia! W przypadku tej sesji zdjęciowej wszystko zaczęło się od prostego ogłoszenia na grupach fotograficznych. Poszukiwałem modelki do sesji zdjęciowej w kawiarni, a tak zgłosiła się Ania, która na co dzień mieszka w Lublinie.
Ze względu na jej wyjątkową urodę, zdecydowałem się odwiedzić miasto i zorganizować sesję zdjęciową w tamtejszej kawiarni. Zależało mi na stworzeniu klimatycznych zdjęć, które oddadzą atmosferę spotkań przy kawie.
Planowanie sesji zdjęciowej w kawiarni w Lublinie
Zanim wyruszyłem do Lublina, poprosiłem Anię o wybór ciekawego miejsca na zdjęcia. Otrzymałem kilka propozycji i ostatecznie wybraliśmy Klubokawiarnię Ostro, znajdującą się w samym centrum miasta.
Dzień przed sesją zdjęciową spotkaliśmy się z menedżerem lokalu, aby omówić szczegóły i upewnić się, że mamy pełną zgodę na realizację zdjęć. Przy okazji przyjrzeliśmy się przestrzeni, ustaliliśmy kadry i zaplanowaliśmy wykorzystanie światła oraz aranżacji wnętrza.
Przebieg sesji zdjęciowej: światło, kadry i detale
Sesja zdjęciowa rozpoczęła się punktualnie w południe. To była świetna pora – do kawiarni wpadało mnóstwo dziennego światła, które dodało zdjęciom naturalnego charakteru. Podczas sesji zdjęciowej nie używałem lamp, a jedynym sztucznym źródłem światła był miecz LED, który służył jako dekoracyjny akcent.
Największym wyzwaniem podczas tej sesji zdjęciowej było dopracowanie detali. Z Anią kilka razy poprawialiśmy układ dłoni na filiżance, przesuwaliśmy rośliny, by idealnie wpasowały się w kadr, czy układaliśmy włosy, by wyglądały naturalnie.
Efekt? Sesja zdjęciowa w kawiarni w pełni oddała klimat miejsca, a zdjęcia podkreśliły urodę Ani i atmosferę wnętrza.
Sposób, w jaki pracuję na sesjach zdjęciowych, oddaje też inny wpis na moim blogu. Zobacz Sesja w wannie: Wyjątkowe wyzwanie i kreatywna realizacja
Dlaczego ta sesja zdjęciowa była wyjątkowa?
Ania była bardzo zadowolona z efektów. Powiedziała, że nigdy wcześniej nie miała okazji pracować z fotografem, który tak bardzo dba o każdy szczegół – od planowania, przez wykonanie zdjęć, po ich późniejszą obróbkę.
Ta sesja zdjęciowa była dla mnie także wyjątkowa, bo pokazała, że podejście „mniej zdjęć, więcej jakości” naprawdę się sprawdza. Każdy kadr był dokładnie przemyślany i dopracowany. Dzięki temu zdjęcia były bardziej naturalne i pełne detali, które nadawały im charakteru.
Modelka: Ania Kieraga https://www.instagram.com/aniakieraga/
Dziękujemy Klubokawiarnii OSTRO (https://www.instagram.com/ostro_klubokawiarnia/) za możliwość realizacji projektu.
